środa, 6 września 2017

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Dziś, daje wam uśmiech bo wiem jak nie łatwo jest go pokazać kiedy w sercu ból... Pokora ...  to coś czego brakuje w dzisiejszych czasach..


Z pokorą przyjmuję to co mnie spotkało...
Zapraszam na radosny post i życzę wam dużo, dużo uśmiechu :)

Na sobie mam:

Płaszcz/ coat - Giacomo Black Label 
Koszulka/ t-shirt - Tk maxx
Dzinsy/ jeans - Cropp
Trampki/ sneakers - Dr Martens
Torba/ bag - Michael Kors

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat


Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat


Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat

Długi płaszcz/ long coat








26 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki..żeby przestało "boleć" . A stylizacja świetna, ja uwielbiam takie długie płaszcze i w połączeniu z jeansami i trampkami rewelacja. BRAWO :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strata bliskiej osoby nigdy nie pójdzie w zapomnienie... Dziękuję Bea za przemiły komentarz :)

      Usuń
  2. Jak Ty to robisz ??? Co post to młodziej wyglądasz! Super fryzurka. Płaszcz genialny, sama doradzałam. No i ten uśmiech :) :) :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soniu kochana ja nie wiem, mnie się zdaje, że idzie ku gorszemu ;) a Ty mi tak pieknie napisałaś, dziękuję :)

      Usuń
  3. Marzeno, na wielu blogach dziewczyny pokazują świetne stylizacje, ciekawe ubrania, interesujące zestawienia i te pe - sama czasem to robię. Ty, jako jedna z nielicznych pokazujesz styl. Twój własny, niepowtarzalny, idealnie do Ciebie pasujący ( albo Ty do niego). Budzi to moja zazdrośc, ale nie tę złą, niszczącą, tylko taką napędzającą do poszukiwań i pełną zachwytu. Nie, nie chcę naśladować, bo jestem inna - ale podziwiać mogę jak najbardziej.
    No to z podziwem pozostaję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno droga, bardzo mnie zaskoczyłaś tym co napisałaś, Ty jesteś szczerza i bardzo obiektywna. Jest mi bardzo przyjemnie przeczytać to co napisałaś, wielkie dzięki :))

      Usuń
  4. Wygląda Pani REWELACYJNIE! Świetny styl. Wszystko tu gra, wszystko prawdziwe, nic nie wymyślone... Pozdrawiam cieplutko. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie się prezentujesz w tej stylizacji, najbardziej podoba mi się ta dyskretna opaska na rękę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, słusznie zauważyłaś nie rozstaję się z nią :) dziękuję :)

      Usuń
  6. Marzenko, jestem zachwycona i po raz pierwszy podobają mi się martensy:). Bo te buty albo się kocha, albo...Bardzo Ci fajnie w tej fryzurce. Co do bólu, to przytulam wirtualnie. Pozdrawiam cieplutko, Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renatko miło mi jest Gościć Ciebie :) zgadzam się z Tobą buty Dr Martens są specyficzne i nie każdy rozumie ich styl, tak kocham je :) i już z nimi nie rozstaję się, dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Marzenko, przeczytałam wszystkie poprzedzające mój komentarze, myślałam, zeby się nie powtórzyć, a okazało się, zeby się pod nimi podpisać, dokładnie pod każdym po kolei, także Reni Driscoll :) Przepiękny uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu dziękuję, cieszę się, że mogę pokazać mój uśmiech :) i zarażać was :) pozdrawiam

      Usuń
  8. Świetna stylizacja, wszystko bardzo mi się podoba Adriana Style

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem co się stało Marzenko ale mocno przytulam i oby przestało bolec /jeśli to możliwe/.
    Płaszcz świetny, super całość, to Twój styl...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Po burzy zawsze świeci słońce !! :D

    my również wysyłamy Ci moc uśmiechów kochana :D

    świetny prochowiec i jak zwykle czadowe bucisze <3

    pozdrowionka :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobno czas leczy rany... Leczy, ale w pamięci zawsze ból pozostanie...
    Takie życie...

    Super ten luzak Marzenka:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Edytko, zgadza się zaleczy ale nie wyleczy ... dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie opnie i komentarze. Jest mi bardzo miło, że zaglądacie do mnie :)