Kiedy nie mogę poradzić sobie z " ciężkimi " myślami wtedy sięgam do tej "Nie będę myśleć dziś i na jutro to pozostawię..." Sesja była zrobiona dziś, nie dziwcie się, że nie jestem ubrana jak wy lekko, zwiewnie i przyjemnie ;) Niestety kiedy u was jest około 30 st u mnie jest tak gdzieś około 15-tu. Więc odzienie stosowne jest do pogody :))) jaka u mnie panuje. Wybierając się w drogę w poszukiwaniu fajnego miejsca trafiliśmy na ruiny komina po byłej kopalni ołowiu, nowo przez nas odkryte miejsce zauroczyło mnie. Droga wiodła przez pachnący las, dawno nie czułam takiej uczty aromatu leśnego. Chociaż nie byłam odpowiednio ubrana, to baleriny Dr Martens bardzo dobrze się spisały i chroniły moje stopy odpowiednio. Miały być zabudowania a wyszło jak wyszło :))
Stylizacja wygodna i moja :))
LemON - Jutro
Trencz/ trench - Michael Kors
Bluzka/ blouse - Zara
Spodnie dżinsy/ jeans - River Island
Torba/ handbag - Michael Kors
Baleriny - Dr Martens Marie
Okulary/ glasses - Primark
Fot. Joseph
Super...tylko ze zimno)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam na to wpływu Kasiu :(( dzięki
Usuńsuper miejsce na zdjęcia :) u nas też już się trochę ochłodziło :(
OdpowiedzUsuńTak, miejsce świetne, dziękuję :)
UsuńFajna, luźna stylówka. dobre dodatki!
OdpowiedzUsuńDzięki :))
UsuńNice look, the jersey is beautiful.
OdpowiedzUsuńThank you very much Josep :))
Usuńprochowiec jest zachwycający i do tego ta torebka! super :) cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziękuję Magdaleno :)
UsuńJak widac taki luzny ale klasyczny stroj sprawdza sie we wszystkich okolicznosciach:) Pieknie wygladasz, szczegolnie u usmiechem na ustach!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Dzięki Aniu, Twoja opinia mi znów uśmiech przywróciła ;)
UsuńA :0 klasyka oswojona rządzi ....za każdym razem jak patrzę na twoje zdjęcia to widzę radość, jakieś takie ciepło promieniujące od ciebie. Fajną osobą jesteś MArzeno, i fajnie ubraną :)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję Ci za tak ciepłe i miłe słowa, dziękuję jeszcze raz :)
UsuńMiejscówka piękna. Strój niewymuszony i adekwatny :) Ciężkie myśli na jutro, powiadasz...No i tak codziennie :))
OdpowiedzUsuńHehe jak Scarlett O'Hara ona tak mówiła ;)) dzięki
UsuńUbrałaś się stosownie do pogody...torba mnie zachwyciła...życzę słońca i ciepełka...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, torba to była zakup nieplanowany, ot miłość od pierwszego wejrzenia :)
UsuńDziękuję, zajrzę :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNIE SIĘ PREZENTUJESZ :)
OdpowiedzUsuńWlazłaś na szczyt?!:D
OdpowiedzUsuńFajne miejsce! Podoba mi się bardzo ten komin!
I Twój płaszcz! Takiego mi w szafie brakuje!
A, że Martens baleriny też robi, to nie wiedziałam:)))
Nie weszłam bo w miejscu gdzie siedzę na schodku powyżej nie było kilku stopni, płaszcz polecam jestem bardzo zadowolona, co do martensa to posiada szeroki asortyment :))
UsuńBeautiful photo .
OdpowiedzUsuńI love the trench , nothing better for spring and rainy days .
Your shirt is beautiful.
kisses
Thank you very much Curra :)
UsuńSuper casual chic !!! lovely look !
OdpowiedzUsuńKisses
http://www.thetrendysurfer.com/
Thanks Ivan :)))
UsuńThank you for your kind words, I am glad that me stopping by :)
OdpowiedzUsuńYou look so great in this outfit dear!!
OdpowiedzUsuńxx
www.laurastream.blogspot.com
Thanks Laura :)
UsuńMarzeno, super miejsce, uwielbiam takie. Zdjęcia niesamowite, a Ty wyglądasz świetnie!!!
OdpowiedzUsuńZa moment napiszę do Ciebie. :)
Dziękuję Basiu, a czasem uda nam się coś fajnego znaleźć :))
UsuńNie czasem, a często. Miłego weekendu i moc buziaków.
UsuńDziękuję Basiu u wzajemnie :))
UsuńŚliczne zdjęcia, a Ty na nich:) Od razu widać, że spacerek udany, taka zrelaksowana i uśmiechnięta jesteś:)
OdpowiedzUsuńDzięki, pogoda była całkiem przyjemna :)
UsuńNa luzie i jak świetnie ! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :))
UsuńNice! Szkoda ze fotki takie male :(
OdpowiedzUsuńA sorki, teraz jak dodalam komentarz to sie mi powiekszyly :) jakas dziwna sprawa :)
OdpowiedzUsuńUff to dobrze bo pierwsza myśl była gdzie ja większe niż są pomieszczę hehe, Dziękuję :))))
UsuńTa myśl z początku posta, przypadkiem nie z "Przeminęło z wiatrem"? Też ją uwielbiam i stosuję w praktyce. U nas dzisiaj nie ma upałów :-/ A powinny, bo jak na tę porę roku to zdecydowanie za mało się wygrzałam. A co do stylizacji, to najchętniej właśnie tak ubieram się na codzień. Bardzo lubię wygodę, nie cierpię, gdy ubranie mnie ogranicza.
OdpowiedzUsuńTak też kiedy ją usłyszałam skojarzyła mi sie z "przeminęło z wiatrem" i często mi towarzyszyła w życiu :)) Dziękuję :)
UsuńŚwietne miejsce na zdjęcia i rewelacyjny zestaw.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie Twój prochowieć i torba.
Pozdrawiam.
A dziękuję, fajnie, że podoba się :)
Usuńoh duzo bardziej wole Cie w akich bucikach niz w ciezkch glanach :) i bardzo ladne miejsce do zdjec :)
OdpowiedzUsuńPiękna modelka w pięknej scenerii!
OdpowiedzUsuńWitam miło i dziękuję :))
UsuńTrencz jest klasą samą w sobie. Jest na luzie ale z charakterem :-)
OdpowiedzUsuńTak Grażynko :) jest tak jak lubię :)) dziękuję
UsuńProsto i z klasą. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńCo zrobić z torebką w restauracji? Jaką wybrać wielkość i na jaką okazję? Co wypada, a czego nie? Poznaj torebkowe savoir-vivre.
http://encore4u.blogspot.com/2015/06/jak-radzic-sobie-z-torebkami-lekcja.html
Dziękuję i z porad chętnie skorzystam :)
UsuńNiby zwyczajnie, ale jednak jest w tym nuta elegancji. Trencz jest absolutnie uszyty dla Ciebie, wyglądasz w nim cudnie i zgrabnie. Kwitniesz, naprawdę kipi z Ciebie coś pozytywnego.
OdpowiedzUsuń