czwartek, 30 kwietnia 2015

Boyfriendy...

Boyfriendy...


"...Zostawmy to co było, przeżyjmy to co jest,
Tak wiele się zdarzyło i przydarzy jeszcze się,
I nić złota do nieba, do góry gdzieś ciągnie mnie,
Do szczęścia nie potrzeba ani więcej, ani mniej..."




Zdjęcia były robione w przepięknym ogrodzie różanym w Dublinie, który jest miejscem  poświęconym pamięci poległych żołnierzy irlandzkich w czasie I wojny światowej. W ogrodzie w czasie kwitnienia róż unosi się ich zapach. Rzadko mam okazję tam bywać, ponieważ jest w innej części miasta niż mieszkam. W dniu tym pogoda rozpieściła nas, byłam przygotowana na chłodniejszy dzień, dlatego na sobie mam raczej cieplejsze odzienie. Pierwszy raz założyłam spodnie boyfriendy, które spodobały mi się u innych tylko nie miałam odwagi zastosować ich u siebie, no bo wiecie czy pasują starszej pani ;))) zaryzykowałam i czekam na opinie :))


Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Kurtka/ jacket - ClementsRibeiro
Sweter/ sweater - Tkmaxx
Spodnie/ pants - Bershka
Buty/ boots - Dr Martens 1461
Torba/ handbag - Michael Kors

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Boyfriendy...

Fot. Joseph





33 komentarze:

  1. Starszej pani niekoniecznie pasują .
    Ale Pani w Martensach napewno .
    Co to za pytanie , czemu nie pytasz czy martensy ci pasują ?!?! Fajny ten sweter !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaje się, że temat martensów już był przerabiany ;) Dzięki :))

      Usuń
  2. Beautiful song and a nice look, I love the jersey, which has a beautiful color scheme. The shoes are beautiful and are perfect in the outfit.

    http://sensecorbata.blogspot.com.es/

    (My last post talking about fashion in Poland.)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjęcia, fajna torebka. Co ty na wspólną obs blogów?
    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny sweter! i świetna zdjecia :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcia. Ładna stylizacja
    Obserwacja za obserwację? Zacznij i napisz u mnie, odwdzięczę się :)
    Zapraszam http://infinityyoung01.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Pasują spodnie.Leżą jak ulał.A kto by się przejmował tym w Irlandii ;) każdy ubiera co lubi i nie razi to nikogo.
    Jeszcze nie byłam w tym ogrodzie.Kiedyś się wybiorę.
    Pzdr.Katka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo mniemam Katka, że my blisko siebie jesteśmy, może zdradź się.. :)) dzięki

      Usuń
  7. KOchana, z ciekawoście, ile masz par Martensów? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana no jest już ich mała kolekcja, 8 par :))))

      Usuń
  8. Starszej pani? Ja Cię proszę. Mamy tyle lat na ile się czujemy, a Ty z pewnością nie czujesz się starsza panią, to widać. Zajebiscie wyglądasz :)tak trzymaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :)) zgadzam się z Twoim zdaniem :))

      Usuń
  9. OOO, a ja bym bardzo chciała widzieć starsze panie (prawdziwe starsze panie, nie takie podszywające się ;D) w takich portkach. Bo czemu nie? Komu jak komu, ale starszej osobie to dopiero należy się luz i wygoda, w odzieniu też!
    Zdjęcia z wodą - mistrz!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Sivka ty umiesz ująć mnie słowami :)))

      Usuń
  10. Spodnie wyglądają bardzo fajnie :) Ale gdzie jest ta starsza pani, o której pisałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee to taki sobie żart był ;) pewnie, że nie czuję się jak ona :))) dzięki

      Usuń
  11. Wszystko pasuje Marzenko, super wyglądasz, starszej pani nie widzę...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocza stylizacja, fajowe butki ❤

    OdpowiedzUsuń
  13. Marzenko, nawet nie wiedzialam, ze takie spodnie nazywaja sie boyfriendy, czy tu chodzi o podwiniete nogawki? Kiedys lubilam takie spodnie, ale mama skutecznie wmowila mi, ze nie sa ladne. I nie mam takich dzisiaj w swojej szafie. Ale jak patrze na Twoje fotki, to mysle sobie, ze musze to nadrobic. Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za moich młodszych czasów nazywały się pumpy :) długo do nich przekonywałam się.

      Usuń
  14. Takiej "starszej Pani" pasują jak najbardziej:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Pasują, pasują - świetne połączenie kolorów i bardzo fajne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  16. A starsza pani rozumiem, że została w domu i grzeje stopy pod pledem ... Oj Marzeno, Ty i starsza pani, to Ci numer!
    Tryskasz energią, kolory, zestaw - super!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie opnie i komentarze. Jest mi bardzo miło, że zaglądacie do mnie :)