Dziś w miarę przystępna pogoda, więc skorzystaliśmy i szybko na strzał fotek z domu wyszliśmy. Niby ciepło ale wiatr jeszcze przeszywający. Musztarda do mnie dzisiaj przemówiła, żeby wyostrzyć humor i koloru do tej szarości dodać, na sobie mam nowy płaszczyk upolowany w Zarze za naprawdę niską cenę, tak lubię :))) zachęcił mnie też zawartością wełny bo aż 80% jest cienki i ciepły, taki już wiosenny.
Płaszcz/ coat - Zara
Spódnica/ skirt - Dunnes Store
Bluzka/ shirt - Dunnes Store
Rajstopy/ tights - H&M
Torebka/ handbag - Michael Kors
fot. Joseph
Tak, pogoda kapryśna, u mnie ostatnio przez jeden dzień, +10, słońce, pochmurno, -2, grad, deszcz, błyskawice, i śnieżyca w słońcu, co kto lubi:)))
OdpowiedzUsuńA u Ciebie, kolorki świetne, Ty uśmiechnięta, kurtka cudna, siedzę i podziwiam:)
Dziękuję Agnieszko, pogoda nadal różna ale już bardziej przyjemna :)
UsuńMusztardy ni elubie (kolorystycznie znaczy), ale w takim zestawie z granatem i panterka jest... intrygujaca;) I mi sie nawet podoba! Plaszczyk rzeczywiscie super <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ANka
Cieszę się, że jednak musztarda spodobała się :)
UsuńMnie się podoba, bo ja lubię kolor do szarości dodać. A Twoje żółte dodatki to chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńDzięki Jolu :)
UsuńChyba wole Ciebie w spódnicy niż w tych długich swetrach...Fajne kolory no i dobrze Ci w nich.
OdpowiedzUsuńFajnie, że do mnie zajrzałaś, dzięki..
UsuńKolor dodał zestawowi pazura...super...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu
UsuńZdecydowanie musztardowy to Twój kolor, pięknie tutaj dopełnia wszystko. I świetne zdjęcia przede wszystkim :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolorowe rajtki - szalenie mi sie podobają - na kimś :):
OdpowiedzUsuńWiec styloweczka twoja cieszy moje oko :)
Natomiast sama sie źle czuje w kolorowych , nawet kupiłam musztardowe w H&M i ... Raz wyszłam..., bo siebie wole w transparentnych
Ja też mam tak, że u kogoś coś mi się podoba, a u siebie nie.. dzięki
UsuńO, dwa dni temu, w totalną śnieżycę, wyszłam w żółtych nogach i żółtym kominie - i taaaak się za mną oglądali u mnie na wsi :D
OdpowiedzUsuńMega pozytyw, super wygląd, moje klimaty, że ho ho! Dodatkowe oklaski za kieckę!!!
Lubię jak coś u mnie Ci się podoba ..dzięki
UsuńPrecioso el color mostaza, da mucha luz al look. Besos
OdpowiedzUsuńUświadomiłam właśnie sobie, że nie mam kompletnie nic w tym kolorze. Mimo, że jest piękny nigdy nie sprawdziłam, czy do mnie pasuje. Choć z drugiej strony, gdy w jakimś kolorze nie jest nam do twarzy zawsze można go nosić w postaci spodni, czy torebki :))))
OdpowiedzUsuńTobie świetnie w nim i podoba mi się jak go połączyłaś z resztą stroju :)
Myślę, że musztarda i Tobie będzie pasowała, dziękuję
UsuńHey!
OdpowiedzUsuńSehr toller Post und ich werde ab jetzt auf jeden fall deinen Blog öfters ansehen! :)
Würde mich sehr freuen, wenn du auch mal bei mir vorbei schaust!
Liebe Grüße,
WMBG
WMBG//Instagram//Lookbook//Facebook//Kleiderkreisel
Thanks
UsuńIle energii bije z twoich zdjec! Super!
OdpowiedzUsuńTak jeszcze wtedy energia była... dziękuję
UsuńMarzenko, jak Ty fajnie wyglądasz! Nie mogę się napatrzyć ;)
OdpowiedzUsuńO jak miło, że do mnie zajrzałaś, dziękuję
UsuńTrochę koloru i od razu ze zdjęć optymizm bije.
OdpowiedzUsuńCoś trzeba robić, żeby ten optymizm zatrzymać..
UsuńTak, tak kolorek na wiosnę konieczny:) super wyglądasz w miodziku :)
OdpowiedzUsuńMustard is a beautiful color.
OdpowiedzUsuńI love your photos. They are very cheerful and reflect vitality.
Mean seem beautiful. and they go great with your Dr. Martens
kisses
Thank you very much Curra
UsuńJakoś ostatnio mało aktywna blogowo jestem i przegapiłabym musztardę w takim ekstra wydaniu!!!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz!!! Panterową kieckę zabieram:D
Dziękuję, ja też mało się ostatnio udzielam, wiec rozumiem..
Usuńzolty idealnie na oczatek wiosny :D
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja. Połączenie kolorów bardzo ładne. Rajtuzy !!! :) rewelacja. Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuń