To ostatnie zdjęcia z Polski, planowałam więcej ale niestety nie udało się... Zdjęcia robione są w moim rodzinnym mieście Elblągu na starówce, która z roku na rok staje się coraz bardziej atrakcyjniejsza. Był to ostatni dzień urlopu, ostatni spacer o zachodzie słońca ...
Sukienka na blogu nowa ale mam ją już dwa lata i pierwszy raz ją teraz nosiłam, ponieważ na irlandzkie lato nie była odpowiednia. Na zdjęciach słabo widać, jest ona zapinana od dekoltu do samego dołu z lewej strony po skosie na guziki. Pomimo czarnego koloru okazała się przydatna na upały. Sandałki, noszę tylko w Polsce :) A torebka to vintage :)
Sukienka/ dress - Bench.
Sandały/ sandals - Tkmaxx
Okulary/ glasses - Primark
Torebka/ Handbag - Vintage
fot. Joseph
.png)
.png)
I love everything looks black, I like your dress. The silver supplements are cute. Nice look.
OdpowiedzUsuńThank you very much Josep :)
UsuńWyglądasz czadowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam~!
Dziękuję :))
UsuńPięknie! Srebrne dodatki do czarnej sukienki to strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu :)
Usuńo jak dziś sexy! A sandały genialne!
OdpowiedzUsuńHeh seksi powiadasz ;) dzięki
UsuńSandałki i torebka to cudeńka. Ostatnio coraz bardziej doceniam połączenie czerni ze srebrem. Świetny przykład. Pierwsza fotka jest mega!
OdpowiedzUsuńBuziaczki :):):)
http://myblackandwhitefashion.blogspot.com/
Dziękuję Soniu :)
UsuńFajna ta kiecka!!! Widać zapięcie:)))
OdpowiedzUsuńSandałki i torebeczka super!!!
W tej Irlandii, to nie mogłabym mieszkać... ciut chyba dla mnie za zimno;))
Kochana nie ciut tylko zimno :) dzięki
UsuńJeju, jaki słodziak ta torebka! Srebro w takich dodatkach lubię, do czerni - super!
OdpowiedzUsuńTak sobie przypomniałam o tych moich sreberkach :)
UsuńBardzo fajna jest ta sukienka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTY w sandałach to naprawdę rzadkość :-) Rozwiązanie z guzikami na całej długości jest bardzo seksowanie :-)
OdpowiedzUsuńAno rzadkość, Irlandii są one mi praktycznie zbędne :) dziekuję
UsuńSandałki i torebeczka cudna. Nie rozumiem dlaczego sandałki nosisz tylko w Polsce? Fajne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dziękuję :) W Polsce noszę sandałki, ponieważ w Irlandii nie jest tak ciepłe lato...
Usuńsukienka jest super! a sandałki - cudowne!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Dziękuję bardzo :)
UsuńAle sexownie!!! Bardzo ładnie wygladasz w tej sukience, chyba pierwszy raz Cię widzę w takiej odsłonie iiii......proszę o więcej !!!!
OdpowiedzUsuńWiem, że ze wzgledu na pogode w Irlandii pewnie nie masz za bardzo jak, ale może kiedys coś wymyslisz :P byłoby miło :))
Cudownie dopasowałas torebeczkę, urocza z reszta <3 i te boskie sandałki, normalnie marzenie !!! Pragne takie ujrzeć na mych stopach hihih.
Piekna stylizacja, sukienka i Twoja figura zachwyciły mnie!!!
Pozdrawiam serdecznie :**
buziaki
Och Joanno tyle miłych słów, ciesze się, że moja inna odsłona moich pomysłów spodobała Ci się :) dziękuję :))
UsuńMasz taki alerrnatywny charakterny spsob ubierania, lubię go. Chyba lepszy od klasycznego stylu urzędniczki. Joseph podkreśla to pięknymi ujęciami. Jest klimat jest moc.
OdpowiedzUsuńAniu cóż, mam napisać, po prostu dziękuję :)))
UsuńŚwietna całość! Jakoś inaczej niż zwykle, ale pięknie! Niech lato trwa!
OdpowiedzUsuńO tak lato mogłoby jeszcze potrwać :) dziękuję, już wracam do tego co było ;)
UsuńZdjęcia znów robią wrażenie. Ty w sukience też - baaardzo!
OdpowiedzUsuńCudne te sandałki. :)
Moc uścisków!!!
Classic black, always elegant and I love your sandals!
OdpowiedzUsuń♥ carmen