Od powrotu z PL dopiero wczoraj była normalna pogoda na jakiekolwiek wyjście z domu. Do tej pory niemiłosiernie wiało, lało i tak w kółko, czarne chmury, brak słońca, depresyjna pogoda. Łaskawie zaświeciło słonko ale powietrze było rześko- chłodne, wiaterek wiał dlatego ubrałam się w pikowaną, ciepłą kurtkę, do tego czapka chroniąca przed wiatrem i moje ulubione Dr Martens ocieplane futerkiem, tak ubrana spędziłam kilka godz w górach :)
kurtka - Bench.
spodnie - Lee
buty - Dr Martens
torba - Gino Rossi
czapka - nn
Na koniec wypadu zatrzymaliśmy się w pubie z ciekawą historią Johnnie Fox's na ciepłym jedzonku i oczywiście piwo Guinness :)
zdjęcia Joseph
Ale masz cudną czapę :)))NO u Nas to zima na całego :))
OdpowiedzUsuńA co tam Kochana popijasz ??? Fajny taki wypad we dwoje :*
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Ano Guinnessa popijałam :) Z dwojga złego już chyba wolałabym zimę, czapka jest w sam raz przeciw tutejszym wiatrom :)
Usuńależ tam są widoki !!!
OdpowiedzUsuńpromiennie mimo chłodu wygladasz
Tak widoki są dlatego często je oglądam:) słońce wreszcie pojawiło się więc może dlatego ta promienność była :)
UsuńAle masz widoki! Piękna okolica. Super czapka i kurtka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Dziękuję Soniu:)
UsuńPiękny i chyba bardzo cieplutki zestaw. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTak, zestawik dobrze chronił mnie przed wiatrem :)
UsuńMnie też podoba się ten zestaw, czapka świetna...pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńCzapka to było zauroczenie od pierwszego spojrzenia na nią :) bardzo ją lubię, jest milutka :) dziękuje :)
UsuńCały zestaw super, ale kurtka najlepsza:-)
OdpowiedzUsuńZgadza się bardzo ją lubię :)
Usuńwybrałabym się na taką wycieczkę! zestaw jak najbardziej stosowny:D
OdpowiedzUsuńDzięki :) i polecam wycieczkę w piękne rejony Dublina:)
UsuńA mawiają ze strach ma wielkie oczy :))) Lejdys
OdpowiedzUsuńjak najbardziej są wielkie nawet wtedy kiedy nie ma strachu ;)
UsuńFajna czapa!Pozdrowic prosze PanaCienia robiacego zdjecie=)...Nie lubie narzekac ,ale pogoda niech juz sie poprawi bo w depreche popadne gleboka jak nic ...sciski =)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą kochana bo też mam już jej dość !!!
UsuńNajwygodniejszy i jeszcze w dodotaku uroczy strój w góry! ;)
OdpowiedzUsuńO tak :)
Usuńale masz cudowną czapulę <3 !
OdpowiedzUsuńKosztowała tylko 5 euro wiec nie mogłam sobie jej odmówić:)
UsuńWitam, tez jestem teraz w górach , jest fajnie chociaż śniegu jak na lekarstwo, śliczne zdjęcia a Ty jesteś bardzo pozytywna osobą :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i również :)
http://lamodalena.blogspot.com/
Dziękuję za wizytę i tak miłe słowa :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFaktycznie w takie dni lepiej jest ubierać się solidnie. Jak dla mnie świetnie sprawdzają się również berety https://hatfactory.pl/16-berety-damskie dzięki którym całość naszych stylizacji wygląda również świetnie.
OdpowiedzUsuń